Jak pachną wasze maleństwa? Oprócz tego, że najpiękniej na świecie? Zapach naszego malutka najbardziej przypomina mi biszkopt świeżo wyjęty z pieca. Czasami jest w nim nuta poziomek - nie wiem skąd.
nie umiem porównać. kiedy mi przynieśli Małwgo w szpitalu i po operacji był ze mną 2 godzinki bym mogła go karmić, miałam go przytulonego do siebie pod pachą, to potem jak mi go zabrali to ta pacha długo jeszcze Nim pachniała... ale nie umkiem go porównać do czegokolwiek bo ten z\apach jest jedyny i nieowtarzalny
Ojej... Uroczy zapach....
OdpowiedzUsuńCiekawe skojarzenie :)
OdpowiedzUsuńMoja Zuza pachnie jak kociak - mlekiem i cukrem. :)
OdpowiedzUsuńCzasem kupą, wtedy na większą odległość. :P
Śliczny Bąbelek !
OdpowiedzUsuńnie umiem porównać. kiedy mi przynieśli Małwgo w szpitalu i po operacji był ze mną 2 godzinki bym mogła go karmić, miałam go przytulonego do siebie pod pachą, to potem jak mi go zabrali to ta pacha długo jeszcze Nim pachniała... ale nie umkiem go porównać do czegokolwiek bo ten z\apach jest jedyny i nieowtarzalny
OdpowiedzUsuń