Nasza kluska urodziła się w sobotę, tuż przed 1 w nocy. Ostatnie USG troszkę zawyżyło mu wagę; w rzeczywistości urodził się ważąc 3720g dzięki czemu poród był naturalny (chociaż dosyć ciężki). Mamy się dobrze (raz lepiej, raz gorzej) i uczymy się siebie nawzajem.
Oczywiście kluska jest najpiękniejszym noworodkiem na świecie :)
Napiszę więcej później - dzisiaj jest pierwszy dzień, gdy mam znowu dostęp do internetu - mam mnóstwo zaległych spraw i przelewów do zrobienia...
gratulacje! piękne maleństwo:-)
OdpowiedzUsuńOlej przelewy.. Cudo masz w domu;-)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie do zabawy na Babylandii.
OdpowiedzUsuńDo wygrania aż 5 zestawów "Gryzmołów" od Czuczu :)
http://babylandiaa.blogspot.com/2012/09/konkurs-z-czuczu.html
Z góry przepraszam za spam...
Pozdrawiam cieplutko
GratulacjE ! I jaki duuuży!
OdpowiedzUsuńDzięki wszystkim. Tak - chłopak jest dorodny ;) Ale gdy trzyma się go w ramionach wydaje się być taki malutki. Ma słodkie malutkie paluszki u rąk i chwytne u nóg ! (to jedno z moich odkryć - nie wiedziałam, że noworodki mają takie długie paluszki u nóg, które potrafią zacisnąć)
OdpowiedzUsuńHaha gratulacje! chłopak wielki jak dąb :)
OdpowiedzUsuńNo i zazdroszczę tego spojrzenia na dziecko - dla mnie zawsze dzieci były brzydkie, moja jak sie urodziła tez do pięknych nie należała. :))))
gratuluję i dużo zdrówka dla ciebie i dla maluszka:) jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńGratulacje! Przed Tobą najpiękniejsze chwile w życiu, cieszcie się sobą nawzajem :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Maluszka;-)
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje!!! My naszej Kruszynki będziemy wypatrywać w lutym :)
OdpowiedzUsuńslicznosci :)
OdpowiedzUsuń