Tak jak obiecałam - dzień po zakończeniu konkursu publikuję wyniki. Wszystkie nadesłane historie (można przeczytać je w komentarzach
posta z konkursem) wywołały szeroki uśmiech - szczególnie gdy się je dobrze zwizualizowało. Niezwykle trudno było wybrać zwycięzce, prosiłam nawet zewnętrznych sędziów o pomoc ale nie udało nam się dojść do porozumienia, która opowieść była najlepsza (moi faworyci to: Emma - za szokowanie listonoszki nagą piersią, Milowe Wzgórze za przestraszenie męża, że się syndromami połogu zaraził, oraz piegowatamama za żywą reklamę mleka), dlatego ostatecznie stwierdziłam, że najlepiej będzie rozstrzygnąć konkurs na drodze losowania.
Wybaczcie błędy operatora kamery, i to, że w związku z nimi część losowania odbywa się poza kadrem - zapewniam, że żadnego szwindlu nie było.
Zwyciężczynię proszę o maila z adresem, rozmiarem koszulki i preferowanym jej kolorem, do wyboru z:
Gratuluję! I przepraszam, że maszyna losująca nie chciała się uśmiechnąć - chyba lewą nogą wstała...
Super te mleczne historie ;) Gratulacje dla zwyciężczyni!
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie było ich więcej - możnaby ciekawą książkę wydać ;)
UsuńAleż fany jest ten Wasz szkrab! :))
OdpowiedzUsuńPs. wróciłam się do posta z historyjkami i prawie padłam po przeczytaniu komentarza Ani z Milowego hahahha :)
A zwyciężczyni gratuluję :)
Tak, historia Ani jest świetna. Ciekawe, czy mąż w końcu zna prawdę, czy nie ;)
UsuńCudo Karolek..
OdpowiedzUsuńGratulacje ..
Tina farciaro, ależ mi się ta koszulka marzyła! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję. Super maszyna losująca :)
OdpowiedzUsuńA tak, maszyna jest niezła. Będę musiała jeszcze jakiś konkurs zrobić, by ją wykorzystać. Za miesiąc pewnie będzie to już siedząca maszyna losująca. A jeśli nie siedząca, to pewnie leżąca na brzuchu ;)
UsuńO rany! Ale że ja? Czy jest jeszcze jakaś Tina? :) Karolku dziękuję :* Cieszę się jak dziecko, pierwszy raz w życiu coś wygrałam :)
OdpowiedzUsuń:D. Bo Karol to dobre dziecko jest :)
UsuńCzekam teraz na maila z adresem i rozmiarem.
Usuńgratulacje !
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ogłaszanie wyników.
OdpowiedzUsuńJaki zaangażowany:)
Aparat lub telefon (którym kręciłam ten akurat film) powodują, że robi się bardzo skupiony. W aparat wpatruje się wręcz zahipnotyzowany. Problem w tym, że jest tak przejęty, że się nie uśmiecha. Moja mama, której regularnie wysyłam zdjęcia Karola martwi się, że on jest taki smutny. I nijak nie mogę jej przekonać, że to radosne dziecko, tylko do zdjęcia nigdy się nie uśmiecha...
UsuńGratuluję:)
OdpowiedzUsuńGratuluję :D A filmik boski, ślicznie Młody wylosował ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje ;) Karol boski
OdpowiedzUsuń